
We are searching data for your request:
Upon completion, a link will appear to access the found materials.
Obraz ten jest jednym z najdroższych obrazów na świecie, które zostały sprzedane w XX-XXI wieku. Praca została sprzedana za pięćdziesiąt pięć milionów dolarów za dwa tysiące pięć.
Obecność dekoracyjnych kolorów, a także płaskich i monumentalnych tonów kompozycyjnych jest bardzo zbliżona do popularnego wówczas stylu zwanego „nowoczesnym” i odegrała szczególną rolę w większości malarzy Nabi i innych postaci kulturowych z początku XX wieku. Ponadto Gauguin przywiązywał szczególną wagę emocjonalną do kolorystyki, linii i innych właściwości formy w tej pracy.
Jego malarstwo wyróżnia przede wszystkim tendencja dekoracyjnego elementu koloru oraz podkreślony wyraz każdej linii i sylwetki. Podkreśliło to cały styl Gauguina.
Dzięki życiu tubylca na Tahiti ten obraz się urodził. Dokładniej, dzięki wpływowi na niego wrażenia, jakie wywarło na nim egzotyczne społeczeństwo oraz zupełnie nowej i tajemniczej dla niego kultury. Ta praca pomogła mu w końcu znaleźć swój styl.
Na zdjęciu przedstawiał kobiety tahitańskie w formie kąpiących się, a co najważniejsze, podkreślał ich wolność, niezależność i piękno, których życie toczy się wraz z wyjątkową i duszną naturą Tahiti. Samo płótno jest przedstawione w świątecznych kolorach, przyrównane do jasnego panelu dekoracyjnego, a motywy przypominają kontury kultur egipskich, greckich i jawajskich.
W swoim obrazie „Kąpielowicze” Gauguin szczególnie podkreślił swój styl gauguiński w postaci płaskiego płótna i otaczającej go granicy, gdzie kolorystyka została rozłożona na duże i dźwięczne płaszczyzny i zyskała niezależność płaszczyzny.
Zdjęcie Levitan Golden Autumn Opis Obrazy
Najważniejsze podczas publikowania takich informacji jest nie zapominanie, że może to zaszkodzić niektórym nieodpowiednim osobowościom
Łatwiej powiedzieć, co robić.
Filozoficznie ...
Jakie słowa... super, genialne zdanie
Bardzo dziękuję za pomoc w tym problemie.
Choinki, artykuł dla profesjonalistów
Całkowicie zgadzam się z autorem! Nawiasem mówiąc, z The Come You!