
We are searching data for your request:
Upon completion, a link will appear to access the found materials.
Wiosną 1902 roku artysta Michaił Niestierow zaznaczył publiczną recenzję swojego obrazu „Święta Rosja”. Tutaj chciał zastosować obrazową formę swojej duchowej praktyki.
Fabuła obrazu oparta jest na słowach z Biblii. Zdjęcie przedstawia zimowy krajobraz. Akcja rozgrywa się na Solovki. Szkice napisane przez artystę pochodzą z tych miejsc. Obraz Chrystusa, który był otoczony szczególnie uhonorowanymi w Rosji świętymi. Przypominają twarze starych ikon, które przedstawiają: Mikołaja Cudotwórcę, Sergiusza z Radoneża, Jerzego Zwycięskiego.
Po lewej i po prawej przedstawił Świętego Niestierowa ludzi, którzy przyszli do Chrystusa i jego pomocników, aby pokutować i powiedzieć mu o swoich problemach. Pisał swoich ukochanych bohaterów: wędrowców, mnichów, dziewcząt, dzieci, z prawdziwymi ludźmi. Jest nawet siostra i jego matka. Przedstawił je jako wsparcie chorej dziewczynki.
Obraz symbolizuje rodzimą wiarę prawosławną. Tylko w ten sposób ludzie różnych czasów mogą się zjednoczyć i zbawić. Praca opowiada o czasach, gdy chrześcijaństwo dopiero zaczynało się pojawiać.
Dlatego świątynia tutaj pokazuje całą ziemię, w ośnieżonych dekoracjach lasów i pól, a nie pozłacany kościół. Krytycy zaatakowali artystę z wielką furią. Pokonali zawartość obrazu na drobne ekrany.
Według nich na obrazie Chrystusa i świętych widać całkowitą rozbieżność oficjalnego kościoła. Ponieważ Chrystus jest przedstawiony na obrazie zwykłego człowieka.
Nawet według Lwa Tołstoja wizerunek Chrystusa jest podobny do włoskiego tenora. Obraz został uznany za dźwięczny i nieudany. Na zdjęciu artyście udało się uchwycić swoje uczucia dotyczące polityki tamtych czasów w Rosji.
Cały obraz jest przesycony motywami pokuty. I to nie przypadek, że w 1905 r. Niestierow został członkiem Związku Narodu Rosyjskiego.
Kobieta Z Głową Róż
Wspaniały pomysł i jest na czasie
Powinna to powiedzieć - kłamstwo.
Bardzo przydatna rzecz, dziękuję !!
Trafiłeś w znak. The thought well, agree with you.